Milka to zagłodzona przez swoją właścicielkę suczka, która była przetrzymywana w pomieszczeniu bez dostępu do światła, wychudzona, przerażona, kiedy po nią przyjechaliśmy kładła się na ziemi cała spłaszczona i unikała wzroku. Suczka jest chuda, ale już odkarmiona. Właścicielka prawie ją zagłodziła. Suczka mimo krzywdy jaka ją spotkała jest kontaktowa. Ma ogromny apetyt co nie jest dzwine w związku z tym co ją spotkało. Sunia ma też prawdpodobnie problemy ze stawami. Trzeba będzie zrobić jej RTG, sterylizację i jeszcze nie wiemy co dalej... Sunia dużo je także przyda się też zapas karmy. Ma też zgrubienia na ciele, nie wiemy czy to kaszaki czy jakieś guzki, będzie to niebawem diagnozowane. Koszty opieki wet, zabiegów i karmy to na chwilę obecną około 600-700zł. Bardzo prosimy o wsparcie. Każdy grosz jest na wagę złota. Pomóżmy suni wrócić do normalności.