Skatowana sunia. Nie bądź obojętny

Kilku wolontariuszy dostało apel z prośbą o pomoc dla skatowanej suni, którą uratował przed właścicielem katem Pan, reagując na krzywdę psa.

Nie bacząc na to, że jest w delegacji, zabrał Kiarę do siebie i zaryzykował utratę pracy. Sunia jest złamana psychicznie i fizycznie, z powodu braku możliwości wyprowadzenia psiny na prostą poprosił o pomoc i przekazał sunię wolontariuszom do Domu tymczasowego, który zajmuje się  teraz Kiarą.  Kiara-Żabcia jest po różnych diagnostykach, lecz spotkało ją niespodziewanie wypadnięcie macicy, które musiało być na cito operowane. 

Kiara już była jedną łapką za Tęczowym mostem po operacji. Stan psychiczny, w którym nadal jest, nie pozwala na łatwą rekonwalescencję... Rachunek rośnie z dnia na dzień, bo sama operacja wypadnięcia macicy i kastracja to ogromny koszt, a do tego dochodzi jeszcze rekonwalescencja i zabezpieczenie kroplówkami i lekami, aby przeszła ten stan i wyzdrowiała. 

Prosimy o wsparcie każdą złotówką, suczka przeszła w swoim życiu wiele złego, zasługuje teraz na lepszy, nowy początek.