Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM NIESTETY POMIMO STARAŃ NATYCHMIAST I WETERYNARZY KOTKA ODESZŁA ZA TM😭😭😭
Upalny wieczór, telefon. Proszę przyjechać, bo mamy kot chciał przejść przez ulicę, ale coś ma nie tak z oczami. Przyjeżdżam około 21.30 i patrzę ze łzami w oczach - kocie dziecię z krwawiącymi wrzodami siedzi skulone, nie wie, co się dzieje.
Jadę do weterynarza, kotka jest wystraszona. U weterynarza mówię do maleństwa, przytulam. Mała jest spokojna. Przemywany z weterynarzem brud na wrzodach, bo już tam gałek ocznych nie ma. Dostaje antybiotyk, tylko tuli się, jakby wiedziała, że to dla jej dobra. Czeka ją operacja wycięcia tego, co pozostało po oczach.
Nigdy nie będzie widzieć. Chcę, aby jak wróci do domu tymczasowego, dostała najlepsze jedzenie, witaminy i miłość, bo jest przecudną kotką. Proszę o wsparcie finansowe na leczenie i karmę, ale nie tylko jej... Mam pod opieką też 13 maluchów, 3 wyrzucone w torbie koło Biedronki przed Grodziskiem. Tak piszczały, że dwie panie przechodzące koło sklepu usłyszały pisk. Nie wyrzucono całej trójki od razu. Jakaś kanalia wyrzucała je w tym samym miejscu co jeden dzień! Załączam fakturę, którą musimy opłacić - termin jak zwykle odroczony. Leczenie obejmowało kwiecień, czyli stałą opiekę weterynaryjna dla 75 kotów, w tym zakup surowicy na panleukopenie.
Dziękujemy wszystkim za pomoc. Obecnie many opóźnienia, ale spowodowane jest to zbyt dużą ilością obowiązków, obsługa konta na fb zeszła na dalszy plan... Wierzymy, że nas rozumiecie. Ratowanie zwierząt jest ważniejsze...
Loading...