Kocie Dzieci proszą o pomoc!!!

„Sezon” na kociaki trwa. Niestety wiąże się to z kilkoma telefonami dziennie do Schroniska o znalezionych maluszkach bez matki. Mamy pod swoją opieką 5 osesków, wszystkie z okolicznych gmin. Ludziom, którzy je znaleźli odmówiono pomocy... a my? Jak można nie pomóc tak bezbronnym istotom, no jak?! Trójka z kociąt była przygnieciona kamieniami tak, żeby miejsce, w którym zostały znalezione, stało się jednocześnie ich grobem... brak słów! Nie umiemy w takich przypadkach odmówić, mimo problemów finansowych i prawie setką zwierząt, jakie mamy pod swoją opieką w schronisku.

Kochani przy takiej ilości kocich dzieci potrzebujemy sporo mleka dla kociąt, a ceny jego przyprawiają o dreszcze, ponadto w późniejszym czasie musimy pokryć koszty kastracji i sterylizacji tak, aby po zabiegach móc szukać im wymarzonego domu. Kochani z Waszym wsparciem uda się  odchować je na piękne i dostojne ogonki.  Przecież te kociaki na to zasługują!! Prosimy, błagamy  o wsparcie!

EDIT...Kochani musieliśmy drożyć leczenie w związku z pojawieniem się problemów żołądkowych u maluchów ale po 5 dniach leczenia udało się zarzegnać kryzys a maluchy rosną jak na drożdżach i są całkowicie zdrowe.