Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Sniki już po operacji, koszt zabiegu i opieki pooperacyjnej wyniósł 1129 zł.
Niestety pojawiła się przepuklina pooperacyjna. Więcej informacji w nowej zbiórce poświęconej temu starszemu, dzielnemu psiakowi.
Dziękujemy za pomoc.
[Aktualizacja 17.04.2018]
16.04.2018 r. Snikuś jest już w lecznicy. Wczorajsza operacja się nie odbyła, ponieważ Snikuś wymaga dodatkowego przygotowania jelit - wciąż, mimo głodówki, od dwóch i pół dnia miał tam zalegajacy kał, a to niestety mogło być niebezpieczne dla gojenia się po operacji.
Mamy nadzieję, że jutro bedzie operacja. Przed nim jeszcze badanie serca (lekarz podczas badań wstępnych zalecił kontrolę, aby uniknąć ryzyk około operacyjnych). Śnikuś ma opiekę, dom i jest otoczony miłością. Niestety ma też dolegliwości: prawostronny uchyłek prostnicy i przepuklinę kroczową, które powodują "blokowanie" kału i moczu. Co kilka tygodni, w znieczuleniu ogólnym, trzeba usuwać zalegający kał.
Jego opiekunka, pani Marzanna, nie raz pomagała bezdomnym zwierzetom. Ma swoje dwa psiaki adoptowane ze schroniska. Dawała dom tymczasowy bezdomniakom.
Teraz sama musi prosić o pomoc dla siebie i Snikusia, jej sytuacja finansowa nie pozwala bowiem na sfinansowanie operacji, a to jedyny sposób aby jej starszy podopieczny mógł jeszcze pobyć z nia jak najdłużej.
Dlatego w jej imieniu prosimy o podarowanie Snikusiowi szansy na dalsze życie w zdrowiu, bez bólu i ryzyka zatrucia organizmu. Liczy się każda złotówka!
Już 16 kwietnia może być przeprawodzona operacja, tylko czy uda się nam zdobyć niezbędną kwotę? Prosimy Was o pomoc, jest w nas siła!
A Snikuś, za każdą wpłatę, przekaże Wam z wdzięczności swój uroczy uśmiech <3
Loading...