S.O.S. dla kociaków

[Aktualizacja 11.11.2017]

Nowi podopieczni - kociaki żyjące w okolicy śmietników. Wymagają socjalizacji, odrobaczenia, szczepień i kastracji. Prosimy o pomoc finansową dla nich.

Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy.

[Aktualizacja: 1.10.2017]

Przyjęliśmy pod opiekę małego kociaka z zaawansowanym kocim katarem. Kocurek jest leczony. Istnieje ryzyko, że jedno oczko będzie uszkodzone. Czekają go kolejne badania, a w późniejszym okresie będzie również zaszczepiony i wykastrowany.

Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, którym los zwierząt nie jest obojętny, o pomoc finansową dla niego. Pomóżcie nam pomagać.  Wszystkim ofiarodawcom serdecznie dziękujemy.

[Aktualizacja: 25.09.2017]

Finka i Enzo  - nowi podopieczni.

Kociaki mieszkały w krzakach w okolicy marketu. Były tam nawet dokarmiane, ale ze względu na sąsiedztwo bardzo ruchliwej ulicy, ich życiu groziło niebezpieczeństwo. 

Obecnie są już w naszym domu tymczasowym.

Maluchy mają choroby typowe dla zaniedbanych kotów wychodzących: świerzbowce i pasożyty wewnętrzne.  Są leczone.

Prosimy o pomoc dla nich.  Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy.

[Aktualizacja: 20.09.2017]

Pati - nowa Podopieczna. 

Stare, otwarte złamanie kości piszczelowej ze zzuciem nasady. Niestety, łapki nie udało się uratować. Kotka jest po zabiegu amputacji tylnej łapki. Przebywa w szpitalu z powodu panleukopenii.

Trudno sobie wyobrazić ból, któru musiała znosić ta kotka, chodząc ze złamaną łapką. Długo to trwało, bo zdążył się wytworzyć staw rzekomy. 

Opiekunowie nie reagowali. Nawet po zrobieniu zdjęcia rtg, kiedy już na pewno wiedzieli co dolega kotce, zwlekali...

Przez kilka dni po zabiegu wszystko było dobrze. Cieszyliśmy się, że uratowaliśmy, kolejne kocie życie. I kiedy  się wydawało, że teraz może być już tylko lepiej, dopadła ją panleukopenia. Życie Pati ponownie zawisło na włosku.

Obecnie kotka jest wszpitalu. Bardzo się o nią martwimy, bo panleukopenia często jest śmiertelna, a organizn Pati jest mocno osłabiony po tym wszystkim, co przeszła. Chcemy zapewnić kotce najlepsze leczenie.

Dlatego prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, którym los zwierząt nie jest obojętny, o pomoc finansową. 

Pomóżcie nam pomagać. 

Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy.

_______

[Edycja: 16.09.2017]

Kolejne faktury pukają do drzwi 

1255 zł

252,50 zł.

Kolejny kociak potrzebuje pomocy - maleńki Ptyś, jeszcze na butelce. Ptyś jest chory i ma tylko jedno życie - prosimy o pomoc dla niego.

Dla Ptysia tworzymy specjalną podzbiórkę. Darowizny dla niego proszę podpisać w polu słowa wsparcia - Dla  Ptysia. 

Jeżeli uzbieramy dla niego 480 zł, co wystarczy na testy, szczepienia, odrobaczania i kastrację, zostanie z nami. Mamy czas do końca września. Do tego czasu powinien zacząć jeść samodzielnie. 

Czy będzie mógł z nami zostać, zależy tylko od Waszej hojności.

Bardzo prosimy! Pomóżcie nam pomagać.

[Edycja: 14.08.2017]

W ostatnim czasie przybyło nam 11 malutkich kociąt i kotka karmiąca. Razem ze starszakami będzie 15. Zdajemy sobie sprawę, że to stanowczo za dużo, jak na możliwości naszej małej organizacji...

...ale skoro znalazły się Dobre Dusze i dały im dom tymczasowy, to czy mogliśmy powiedzieć nie?

Salsa, Tequilla, Apacz, Wódz, Thorin i mama Jankeska.

 Balin i Dwalin

Fedora i Indy

Snickers i Delicja

Murarz i Cegiełka

Śnieżka

Maluchy mają choroby typowe dla zaniedbanych kotów wychodzących: wszoły, świerzbowce, biegunki, pasożyty wewnętrzne.  Są leczone.

To jest faktura za pierwszy miesiąc:

W następnych miesiącach koszty bedą jeszcze większe, ponieważ 11 kociąt trzeba dwukrotnie zaszczepić, a wszystkie kotki i matkę wykastrować.

Czekają nas ogromne, jak na nasze możliwości, wydatki. Dlatego prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, którym los zwierząt nie jest obojętny, o pomoc finansową. 

Pomóżcie nam pomagać. 

Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy.