Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ile jeszcze można znieść psiego nieszczęścia? Kolejne cierpienie, obok którego nie mogliśmy przejść obojętnie. 3-4-miesięczne psie dziecko w typie bernardyna. Leży od tygodnia. Nie chodzi. Nie rozumie, co się dzieje. Próbuje się podnosić, ale ciało go nie słucha. Tylne łapy są bezwładne, a jedna zupełnie „wiotka”. Psina ma krwiaka na kręgosłupie.
W wyniku jakiego urazu powstał? Nie wiemy i chyba wolimy w tej niewiedzy pozostać. Wczoraj miał zostać uśpiony, ale udało się do tego nie dopuścić. Kochani. Będziemy walczyć o tę „kruszynkę”. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by postawić go na nogi. Jak zwykle potrzebne są pieniądze. Wiemy, że jesteście z nami, a Wasza pomoc jest nieoceniona. Czy pomożecie i tym razem? Przed tym puchatkiem całe życie. Jak można o nie nie zawalczyć?
Loading...