Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za pomoc! Udało się wykastrować stado i znaleźć domy maluchom
Ostatnio wiele się dzieje, ale brakuje nam czasu, żeby o wszystkim pisać. Pod opiekę Fundacji trafiły dwa kocurki które ogłaszaliśmy jakiś czas temu jako 6 tygodniowe szkraby. Niestety nie zgłosił się nikt chętny do adopcji. Noce były coraz zimniejsze.
Znajoma karmicielki która zgłosiła stado już raz "odmówiła" oddania kociąt do adopcji twierdząc że postawi im budki najlepiej będą mieć u nich... Mieliśmy tematu nie poruszać, ale patrząc na stan tych kociąt jesteśmy WŚCIEKLI na to, że tamtym maluszkom zabrano szanse na normalny dom. Teraz mają 6 miesięcy, są półdzikie więc nikt ich nie weźmie. Dodatkowo teraz to my musimy próbować zbierać na ich kastracje. Karmicielka opłaciła zabiegi 3 kotek, ale na maluchy trzeba zrobić zbiórkę.
Te dwa małe kocurki miały więcej szczęścia. Udało się nam skontaktować bezpośrednio z karmicielką, która była szczęśliwa że pomagamy im znaleźć domki. Przywiozła je w sobotę do lecznicy. Są już bezpieczne. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, żeby zobaczyć jak "szczęśliwe" są koty wolnożyjące. Jeden z kocurków miał początki kociego kataru, oba mają dosłownie czarne uszy od świerzbu. O pchłach i robakach nawet nie wspomnimy. Kociaki mają około 10 tygodni. Trafią dziś do domu tymczasowego i oczywiście gdy dojdą do siebie, będą szukać nowych kochających domków. Ich mama miała robione testy FiV /FELV na nasz koszt, które wyszły ujemnie.
Oczywiście jak zawsze prosimy Was o wsparcie dla stada. Do kastracji zostały tam jeszcze 4 podrostki i kocur. Znowu obiecaliśmy spróbować pomóc, ale to czy się nam to uda niestety zależy od wpłat Na same maluszki (profilaktyka, leczenie, szczepienie) potrzeba ponad 400 zł. Kastracja pozostałych to około 600 zł (nie znamy płci młodych kotów).
Czyli potrzebujemy kolejnego tysiąca, którego oczywiście na tą chwilę nie mamy... Koty są z Mysłakowic więc gmina oczywiście nie ma zamiaru pomóc skoro ktoś koty karmi.
Loading...