Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Charlie i kotek dojechali. Niestety dzikich kotów nie udało się złapać.
Charlie jest bardzo szczęśliwy, pogonił już sąsiadkę oraz jadący ulicą kombajn. Zadomowił się już jak widać od razu a depresja znikła. Ma do towarzystwa dwie suczki i koty.
Chyba wie, że ma nowy dom.
Bardzo dziękujemy za wpłaty, bez Waszej pomocy, nie byłby tam gdzie jest.
Charlie to starszy pies, któremu umarł właściciel i rodzina oddała go do schroniska. Można się domyśleć, co czuje teraz Charlie. Niestety ma depresję, nie wychodzi z budy. Jest bardzo smutny, zrezygnowany, nie chce jeść, pić. Wegetuje. Widać, że bardzo tęskni za swoim panem, za domem. O ile młode psy jakoś sobie radzą w warunkach schroniskowych, tak staruszki już nie.
Charlie dostał szansę. Wygrał los na loterii. Spodobał się naszej wspaniałej zwierzolubce, która nie raz brała od nas szczeniaki i inne psy, oraz koty i szukała im domu. Teraz postanowiła wziąć pod swoje skrzydła Charliego. Razem z Charlim pojedzie kotek, który szukał u nas domku, ale bezskutecznie.
Jeśli uda się złapać dzikie kotki to też razem pojadą. Niestety jest to daleka podróż, bo aż pod Poznań. Bardzo prosimy o wpłatę, chociaż pięciu złotych. Dla nas to ogromna pomoc. A dla Charliego nadzieja na nowy dom i poduchy. Darczyńcom z góry bardzo dziękujemy!
Loading...