Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Tym razem nam się nie udało :( [*]
Dziękujemy za wspólną walkę, za słowa wsparcia.
Sunia jest za TM [*]
Sunia z krzaków Bunia, po okresie leczenia anemi i babesziozy wróciła jak się wydawalo do zdrowia, byla przygotowywana do adopcji, gdy pewnego dnia na spacerze wystąpił atak padaczki.
Wykonane wyniki rtg głowy i podstawowe wyniki laboratoryjne nie byly w stanie postawić odpowiedzi na pytanie co moglo byc przyczyną, niezbedne bylo wykonanie badania tomografii glowy.
Niestety jej wynik i postawiona doagnoza nie pozostawialy zludzen :( Ogromny guz nosogardla naciekajacy na struktury mozgu. Jedynie co czekało Bunię to cierpienia.
Podjęto decyzję o eutanazji suni.
Bunia na zawsze w naszej pamięci.
Bezbronna starowinka umierała w krzakach... Otrzymaliśmy wiadomość, że od dwóch dni leży bezradna, cierpiąca, nie ma siły się podnieść! Niepotrzebna, stara, niekochana, wyrzucona...
Pomimo że nie ma rąk do pomagania, kasa pusta a cale nasze działanie opiera się teraz na dwóch osobach, nie mamy sumienia odmówić pomocy. Schronisko ze względu na wiek i stan zdrowia to wyrok. Szybka decyzja i jesteśmy u weterynarza. Sunia jest odwodniona, w wynikach anemia i najprawdopodobniej babeszjoza. Lekarze szybko podłączają kroplówkę i podają niezbędne leki. Trzymajcie kciuki za sunię. Najbliższe doby będą decydujące!
Może ktoś jednak szuka starowinki? Znaleziona w Grajewie na ul Marii Dąbrowskiej! Sunia u nas otrzymała imię Bunia. PROSIMY O WSPARCIE - NIE MAMY ZA CO POMAGAĆ!
Loading...