Zbieram na godną starość

Kochani, to jest Koko, która miała ciepły kąt, pełną miskę i masę miłości. Niestety życie pisze różne scenariusze, a najokrutniejszy napisało dla KOKO. Jej Pan zmarł, a ona trafiła do schroniska. Dla niej to była trauma która mocno zaważyła na jej zdrowiu.

Nieprzyzwyczajona do kojcowego życia wycofała się i poddała, może chciała szybko dołączyć do swojego Pana. Jednak znaleźli się ludzie którym nie był obojętna, zadbali, aby żyła dalej. Koko to sunia, prawdopodobnie w wieku 12-13 lat (tego dokładnie nie wiemy), przeszła ostre zapalenie płuc. Jak wiecie bardzo ciężko jest znaleźć dom takiemu seniorowi, ale udało się. Cudowna rodzina zapewniła jej ciepły kąt i dużo miłości. Koko ma nowego kumpla ma swoją Rodzinę i swój ciepły nowy dom. Stowarzyszenie Terranova wzięło na swoje barki opiekę nad sunią. Obiecaliśmy pomóc w leczeniu, a to wierzcie nam na słowo nie jest tanie. W chwili obecnej musimy zapewnić leki gastryczne, chondroprotetyki oraz leki przeciwbólowe, konkretnie Librella. Ponadto koszt karmy 12 kg wynosi 250 zł. Nie wiemy co będzie dalej w jej wieku. Każdy dzień jest cudem, ale i każda godzina może wszystko zmienić diametralnie, musimy być przygotowani na wszystko. Niestety nasze fundusze topnieją w zastraszającym tempie.

Koko to nie jedyny pies pod naszą opieką. Na pewno będą też inne psy w potrzebie. Dlatego z całego serca bardzo Was prosimy o wsparcie w dalszej trosce o Koko.