Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nasi koci seniorzy ogromnie dziękuję za wsparcie. Dzięki waszej pomocy opłaciliśmy badania profilaktyczne i zabiegi.
W imieniu felineusowej rady seniorów podziękowania składa też Gienio
"Nikt nie jest za stary na marzenia. Tak jak marzenia nigdy się nie starzeją."
Lucy Maud Montgomery
A o czym marzą stare koty? Jakie myśli kłębią się w kociej głowie? Ten, kto zna choć trochę koci język nie powinien mieć problemu by je rozszyfrować. Stare koty marzą, zupełnie tak samo jak te młodsze, o człowieku, który będzie je kochał, głaskał, opiekował się nimi. Marzą o wygodnym posłaniu, spokoju, dobrym śnie i miseczce pełnej smakołyków. Marzą także o drapaku wielkim aż do chmur, myszach pluszowych, piłeczkach kolorowych i o tym by znów, jak dawniej, mieć tyle sił by móc ganiać je cały dzień… Zdrowie takie jak za młodych lat – oto największe marzenie kociego seniora.
Nikomu z nas nie udało się do tej pory zatrzymać czasu. Starzejemy się, tak samo my ludzie, jak i nasi futrzaści przyjaciele. Biologia jest tutaj bezwzględna i jasno mówi o tym, że procesy starzenia dotyczą wszystkich organizmów żywych. Starzenie się jest procesem wieloczynnikowym, którego efektem jest zmniejszenie zdolności organizmu do odpowiedzi na stres środowiskowy. Wskutek starzenia dochodzi do nagromadzenia się wewnątrzkomórkowych uszkodzeń, upośledzenia funkcji tkanek i narządów, a w konsekwencji do śmierci organizmu. Cóż to oznacza w praktyce? Spadek odporności, spadek witalności, choroby i ich przykre skutki. Tak właśnie wygląda jesień życia… Lecz choć nikomu nie udało się znaleźć recepty na nieśmiertelność, to w obliczu współczesnych osiągnięć możemy zrobić bardzo wiele, by poprawić przede wszystkim jakość życia na stare lata, także te kocie stare lata.
Poznajcie Honorcie – naszą najstarszą podopieczną. Kiedy trafiła pod skrzydła Felineusa miała 18 lat i cały bagaż przykrych życiowych doświadczeń. W wieku 19 lat przeszła operację usunięcia guzów listwy mlecznej i choć drżeliśmy czy tak sędziwa kotka da radę, Honorka pokazała prawdziwą wolę życia. Dziś ma 20 lat, siwe włosy na pyszczku i zadziorne spojrzenie. Uwielbia zabawy i gonitwy, a gdy przychodzi czas na sen z ufnością tuli się do swojego opiekuna i mruczy mu do ucha swoje sekrety. Jednak to, że nasza seniorka wciąż ma tyle siły do psot, to zasługa lekarzy i opiekunów. Honorka jest regularnie badana, przyjmuje preparaty wspomagające pracę nerek oraz jest na specjalnej diecie (opartej przede wszystkim na odpowiednio skomponowanej mieszance BARFA).
Persi to także jedna z naszych seniorek. Ta około 13-letnia kotka trafiła pod nasza opiekę ponad 2 lata temu wraz ze swoimi maleńkimi dziećmi. Dziś nie przypomina już tej wychudzonej chorej kociny z dnia przyjęcia. To dumna kocia dama w typie persa, która chętnie przesiaduje na kolanach i głośno domaga się kolejnej porcji pieszczot. Niestety jak to u starszych kotów bywa, Persi ma swoje zdrowotne problemy. Nawracające stany zapalne pęcherza oraz uzębienie, które co rusz wymaga lekarskiej interwencji. Jednak dzięki stałej opiece, kontrolnym badaniom oraz zabiegom Persi może wciąż cieszyć się życiem.
Sośki, czyli kocie siostry Kejti i Fionka to kotki, których właściciel „zapomniał” zabrać ze sobą gdy wyprowadzał się ze swojego domu. Obie przez kilka tygodni koczowały na tarasie opuszczonego domu nim ktoś z okolicy zainteresował się ich losem. Obie są kotami w wieku około 8-10 lat, a swoją życiową przygodę przypłaciły traumą – są nieufne i zdystansowane w stosunku do obcych, ufają tylko swojej opiekunce. Obie mają także przewlekłe problemy z nadziąślakami – czyli rodzajem nowotworu, który objawia się pojawianiem się ropiejących narośli na dziąsłach. Zmiany wymagają interwencji chirurgicznych i nasilają się wraz z wiekiem. Obie kotki wymagają więc stałej kontroli i leczenia i tylko dzięki temu wciąż są w dobrej formie.
Honorka, Persi, Kejti i Fionka, które dziś wam przedstawiliśmy, to jedne z wielu kocich seniorów pod nasza opieką.
I choć każdy z nich ma swoją historię to łączy ich jedno – by mogły jak najdłużej, a przede wszystkim w zdrowiu, cieszyć się jesienią życia potrzebują regularnych badań, kontroli, suplementów i leków, czasami także zabiegów. Ważna dla nich jest także odpowiednia dieta. My z całego serca kochamy nasze kocie staruszki i chcemy zapewnić im jak najlepsze warunki życia, lecz niestety przy kilkudziesięciu takich podopiecznych to spory wydatek. Dlatego dziś właśnie dla nich, dla tych najstarszych i najukochańszych prosimy o grosik do kociej skarbonki.
Wierzymy, że dzięki Waszemu wsparciu nasi koci seniorzy będą mogli zamruczeć pod nosem, jak w starej piosence, że „Wesołe jest życie staruszka, wesołe jak piosnka jest ta. Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka i świat doń się śmieje: ha ha”.
Loading...