Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie w leczeniu Stasia i Nel
Staś to prawdziwy urwis, radosny i otwarty - bardzo szybko znalazł swój dom.
Nel natomiast jest kotką raczej spokojną i zrównoważoną, najlepiej czuje się w domu wśród osób które zna, gdy nic nowego się nie dzieje - czekała dłużej od Stasia, ale także znalazła swoje miejsce na ziemi :)
Nie będzie to opowieść o pustyni ani o puszczy. Co najwyżej o pustce i opuszczeniu. Kiedyś było ich troje. Dziś zostali tylko we dwoje - Staś i Nel. Urodziły się na działkach. Tam dorastały i walczyły z przeciwnościami losu o przetrwanie. Niestety, mroźna zima, niedożywienie, brak stałego schronienia, zimno, głód i koci katar okazały się silniejsze.
Pod opiekę naszej fundacji trafiły w największe mrozy. Chore i bezbronne, bez szans na przeżycie na działkach. Dzięki troskliwej opiece w gabinecie weterynaryjnym, te urocze szkraby są już w dużo lepszej kondycji, prawie gotowe, by rozpocząć nowe życie. O ile Staś pokonał swoje lęki i jest prawdziwym przytulaśnym mruczkiem, to Nel wymaga jeszcze długiej socjalizacji w domu tymczasowym.
My natomiast musimy stawić czoło kosztom za długi okres leczenia zwierzaków. Będziemy musieli opłacić pobyt maluchów w przyszpitalnym szpitaliku, w którym odzyskują zdrowie. Przed nami również przygotowanie Stasia i Nel do adopcji (szczepienia, odrobaczenia i czipowanie oraz zakup dobrej karmy, która pomoże nadrobić im braki pierwszych tygodni życia).
Kociaki w swoim krótkim życiu stoczyły już niejedną nierówną bitwę. Udało im się dzięki zaangażowaniu i fachowej pomocy weterynaryjnej. Bez niej skazane były na śmierć. Teraz kociaki walczą dalej - o prawdziwy kochający dom, taki na dobre i na złe. Prosimy Was o wsparcie.
Loading...