Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo pięknie dziękujemy Wam za pomoc w zbiórce naszych uroczych krasnali Stasia i Lesia. Szczególne podziękowania dla osoby, która zakończyła zbiórkę w takim stylu. :) Kłaniamy się nisko! :)
A dzieciaki już zdrowe niczym rydze i teraz czekają na kochające domy. A może na jeden wspólny dom?
Kociaki z nich jak marzenie. Zobaczcie sami jaka zmiana i jakie z nich cudowne mruczki - teraz gdy w końcu mogą się cieszyć w pełni zdrowiem i dzieciństwem. Oto oni.
Stasiu i Lesio. :)
Więcej o słodkim Stasiu, oraz zdjęcia i kontakt do jego opiekunki znajdziecie - TU w jego ogłoszeniu.
I specjalnie dla Was z podziękowaniami Lesio - wersja wysokopienna. :) A jego ogłoszenie znajdziecie o TU.
Dziękujemy Wam jeszcze raz i może komuś serce zabije żywiej patrząc na te cudowne kocie pycholki. :)
Prosimy o wsparcie finansowe leczenia tych dwóch krasnalków: Stasia i Lesia.
Nie są rodzeństwem, trafiły z dwóch różnych miejsc, Lesio razem z siostrą, która niestety była już zbyt słaba i odeszła 😢 Ale dotknęło je to samo schorzenie, co roku dziesiątkujące kociaki - koci katar. Oba trafiły słabiutkie, z potężną infekcją, na skraju życia.
Stasiu, ten biały z łatkami, ma się już o wiele lepiej, choć wciąż jest chudziutki i ma zmierzwione liche futerko, nadal dostaje całą baterię leków.
Ale ma już apetyt i zaczął się bawić zabawką.
Lesio, szaraczek, ma ciągle oczka w złym stanie, infekcja jeszcze nie ustąpiła.
Rzęzi biedak i kicha. Wierzymy, że i jego uda się wyprowadzić na prostą.
Oba kociaczki przebywają na leczeniu w klinice. Przytulając ich chudziutkie, kruche ciałka, wiemy, że nie moglibyśmy odmówić im pomocy, żeby umierały samotnie gdzieś pod krzakiem.
Koszty będą spore, prosimy więc Was o pomoc. Dziękujemy w imieniu Stasia i Lesia.
Loading...