Stella ma tylko jedno życie. Ta zbiórka to jej ostatnia szansa!

Milczenie nabiera nowej jakości, gdy jedynym dźwiękiem, jest odgłos końskich kopyt... Bertrand Leclair

Szanowni Państwo, na naszej drodze stanęła 10-letnia zimnokrwista klacz-Stella, która bardzo poruszyła nasze serca. Jest cudowna, grzeczna, niestety bardzo skrzywdzona. Wyeksploatowana przez człowieka jest już nieużyteczna... i jak twierdzi właściciel "może iść na rzeźnicki hak"... Stella całe życia pracowała. Ciągnęła bryczkę latem, zimą sanie ku uciesze dzieci i dorosłych. Użyczała swego grzbietu jeźdźcom, którzy byli zachwyceni mądrością i posłuszeństwem klaczy. Tak, Stella to bardzo mądry koń, bardzo kochający ludzi.

Jak była potrzeba, pracowała również w polu. Robiła posłusznie wszystko, o co człowiek ja poprosił i co jej kazał. Nie skarżyła się nawet wtedy, gdy zaczęła podupadać na zdrowiu. Gdy zaczęło brakować sił do pracy, a grzbiet się wyginał i bolał coraz bardziej... Zapadła decyzja o sprzedaży konia, bo nie nadaje się już do pracy, a nikt nie będzie przecież utrzymywał darmozjada. Historia jakich wiele, jakie dobrze znamy. Zapłatą za ciężkie prace i lojalną służbę człowiekowi jest rzeźnia...

Kochani, bardzo prosimy o pomoc dla Stelli. Chcemy podarować jej troszeczkę szczęścia i odpoczynek, na jaki sobie zasłużyła. Zielone pastwiska, soczysta trawa i wypoczynek wśród innych końskich towarzyszy.

Kwota zbiórki obejmuje wykup klaczy, transport, wstępne badania oraz pierwsze tygodnie utrzymania.