Dziękuję - nigdy nie urodzę szczeniaków jak moja mama!

Hej! 

Moja zbiórka nie jest smutna! Pragnę zebrać pieniążki na zapłacenie za zabieg sterylizacji. Jest to zbiórka w podziękowaniu wolontariuszkom za pomoc. Od początku - urodziłam się w bramie z 7 rodzeństwa. Nasz opiekun nie szczepił mojej mamy - nie stać go. Odrobaczył nas winem własnej roboty, jeść dostawaliśmy cokolwiek. 

Trafiłam do super domu tymczasowego. Mam zdiagnozowana dysplazję, dostaje leki. Mam krzywe łapki i gdyby mój poprzedni opiekun mnie zostawił, pewnie musiałabym rodzić szczeniaki. Dzięki wolontariuszkom jestem po sterylizacji i mogę się cieszyć życiem, nie martwiąc się o zapalenie listw mlecznych albo ropomacicze. 

Pragnę zebrać pieniążki dla dziewczyn, aby im pomóc opłacić rachunek za mnie. I baaaardzo Wam dziękuję! 

Wasza Pesteczka.