Malaga zbiera na opłacenie badań i zabiegu

Trafiłam do cioć razem z mamą i z rodzeństwem jak zanim skończyłam drugi tydzień życia. I nie wiem, dlaczego przez długie pół roku nikt się we mnie nie zakochał i podarował mi domku.

Dorosłam i nastał czas kiedy muszę pojechać na zabieg, żeby przestać miauczeć po nocach. Mi się to wycie też nic z nic nie podoba, stresuję się, nie ma apetytu i w ogóle nie jest to fajne. ☹ Wiem jednak, że ciociom jest bardzo ciężko z pieniążkami i dlatego pomyślałam, że ślicznie Was poproszę o pomoc, bo ja muszę mieć i badania przed zabiegiem no i za ten zabieg trzeba zapłacić. Pomożecie mi? 😊  

Malutka Malaga nam dorosła… Koteczka jest już w takim wieku, że kwalifikuje się do zabiegu sterylizacji i musimy ten zabieg pilnie wykonać, bo na pewno zaraz po pierwszej rui dostanie kolejnej.

Przed zabiegiem musimy jej zbadać krew, żeby mieć pewność, że możemy bezpiecznie poddać koteczce narkozę. Jesteśmy w koszmarnej sytuacji finansowej i naprawdę nie damy rady bez Waszej pomocy…