Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, zamykamy zbiórkę! Zebrane środki okazały się wystarczające, a Lenka znalazła już nowy, kochający dom. Dziękujemy!
Wychudzona suczka przymilała się do okolicznych ludzi, była głodna, prosiła o jedzenie. Jedni jej dawali jakieś resztki, a inni przepędzali, odganiali, rzucali kamieniami. Wreszcie jakaś dobra dusza poszła jej śladem i okazało się, że sunia ukrywa w wygrzebanej w ziemi dziurze na środku nieuprawianego pola swoje maleńkie skarby.
Pojechaliśmy na miejsce i okazało się, że w norze, w wielkim ścisku, mieszka cała grupka szczeniaczków! Dziewczyny zaczęły je wyjmować, niestety jedno maleństwo już nie oddychało, Asia próbowała je ratować, ale było za późno, prawdopodobnie było zbyt mocno przyciśnięte przez swoje siostry i braci…
Udało się zabrać sunię i maleństwa, dzielna mamusia nie protestowała, a wręcz błagała o pomoc, pozwalała brać swoje dzieci na ręce i wkładać do samochodu. Cała rodzina wylądowała bezpiecznie w hotelu. Wszystkie zabrane maleństwa szczęśliwie przeżyły, odrobaczyliśmy ich, odpchliliśmy, zaszczepiliśmy, zaczipowaliśmy.
Psia mama idealnie odnajduje się w kontakcie z dziećmi i innymi psiakami. Pomimo przykrych doświadczeń - najprawdopodobniej została wyrzucona, kiedy spodziewała się maluszków - pozostała ufna względem człowieka. Ceni ludzką bliskość, potrafi bawić się jak szczeniak, brykać, dopraszać o pieszczoty, ale kiedy trzeba, staje się zrównoważona, spokojna, stonowana. To idealny kompan i przyjaciel rodziny, którego na razie nikt nie chce.
Lena czeka w hotelu i tęskni za swoim domem i za swoim człowiekiem. Potrzebujemy środków finansowych na opiekę weterynaryjną i dalsze utrzymanie piesków, dlatego bardzo gorąco prosimy o pomoc i serce!
Loading...