Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jak już pisaliśmy Liska po operacji ma się świetnie :) domku niestety jeszcze nie znalazła, ale być może tymczasowy stanie się stałym ;)
Zbiórka już niestety tradycyjnie nie zakończyła tematu płatności, ale dziękujemy za każdą podarowaną złotówkę z całego serca Kochani.
Mieliśmy już nie brać kolejnych zwierząt, ale nie potrafimy powiedzieć nie.
Ta sunia została najprawdopodobniej wyrzucona. Pojawiła się nagle przy samej drodze i przez kilka dni jak oszalała biegała w tę i z powrotem. Jeżdżą tam ciężkie auta i pewnie w końcu wpadłaby pod koła.
Dopiero po odłowieniu okazało się, dlaczego ktoś ją prawdopodobnie porzucił. Pod brzuchem wisiał wielki guz.
Oczywiście szukaliśmy właściciela, ogłaszaliśmy i udostępnialiśmy, niestety zgodnie z przewidywaniami bez rezultatu.
W lecznicy okazało się, że ten guz to wielka przepuklina, czyli rozerwanie jamy brzusznej i wydostaniu się fragmentu jelita poza nią. To samo się nie naprawi i nie da się leczyć go inaczej niż operacją. Ucisk jest tak duży, że otwór będzie się powiększał i coraz większy fragment jelita znajdzie się poza powłokami jamy brzusznej powodując straszny ból. Brak leczenia to komplikacje, które mogą prowadzić do zapalenia otrzewnej i śmierci.
Tutaj zagrożenie dla zdrowia i życia było już bardzo poważne. Nie było wyjścia. Zdecydowaliśmy się na operację.
Dziewczyna, mimo że nie pierwszej młodości zabieg zniosła dzielnie. Dokładna diagnostyka przed pozwoliła na szybki i sprawny przebieg. Dziękujemy jak zwykle załodze Czarnego Kota za cudowną opiekę i leczenie, a Was tradycyjnie błagamy o pomoc. To nie jest ogromna kwota, ale dla nas, przy takiej ilości długów nie do pokonania.
Wiecie, jesteśmy wolontariuszami i działamy wyłącznie nieodpłatnie, ale rachunki musimy regulować. Błagamy, dorzućcie grosik!
Loading...