Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ponad rok temu dostaliśmy kilka telefonów od mieszkańców z prośbą o pomoc dla suni i jej szczeniaków. Pojechaliśmy na miejsce, udało nam się złapać szczeniaki, które zostały wydane do domów.
Sunię zgłosiliśmy do gminy - niestety jest bardzo wycofana i nie zbliża się do człowieka, przez co nie udało nam jej złapać ani na klatkę łapkę, ani na sedalin. Gmina zgłosiła sprawę do schroniska, które również nie poradziło sobie ze złapaniem suni. Mieszkańcy i nasi wolontariusze nieustannie apelowali do gminy o pomoc, jednak opieszałość pracowników doprowadziła do tego, że sunia ma kolejny miot.
Szczeniaki mają już ponad 2 miesiące i są małymi dzikuskami. Musimy wziąć sprawę w nasze ręce... inaczej nic się nie zmieni.
Skontaktowliśmy się z Panem z Hotelu dla psów Jamor. Jest on specjalista w łapaniu takich psów (odłowił naszą Zuzię z Prudziszk, która cieszy się już swoim domem).
Jest to usługa płatna, ale nie mamy innego wyjścia. Nie możemy dopuścić do tego, żeby sunia rodziła co cieczkę. Chcemy skończyć z bezsensownym rozmnażaniem! Bardzo prosimy o wpłacenie grosika na ten cel.
Loading...