Sunia walczy o życie. Sama nie da rady

Pod nasze skrzydła trafiła zaniedbana, skrajnie wychudzona sunia i poważnie chory czarny psiak. Psy zostały przewiezione do lecznicy, gdzie została udzielona im pierwsza pomoc i przeprowadzone potrzebne badania. Mimo walki, całodobowej opieki i leków piesek w nocy odszedł...

Sunia dalej walczy. Jest skrajnie wychudzona i słabiutka. Pojawił się cień szansy, że będzie dobrze! Sunia zaczęła jeść i chodzić. Niestety, jedynie w kółko. Potrzebuje konsultacji neurologicznej i okulistycznej.

Sunia potrzebuje swojego cichego kąta. Może ktoś z Was jest w stanie zaopiekować się sunią? Do tej pory Sunia będzie musiała przebywać w hoteliku.

Nic nie dzieje się bez Was! Dziękujemy!