Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za każdy podarowany grosik! Sunia ma się o wiele lepiej, rusza też postępowanie o znęcanie prowadzone przez prokuraturę. Astra bo takie imię otrzymała sunia rozpoczyna teraz poszukiwanie nowego domku! Bardzo dziękujemy!
Gdy większość osób już myśli o długim weekendzie majowym, my ocieramy oczy z łez i ubrania z brudu, piachu i kurzu. Wszystko przez zgłoszenie o upodlonej przez swojego oprawcę - właściciela suni. Informacja, która do nas dotarła mówiła, iż w jednym miasteczku nieopodal Łodzi, przebywa w fatalnych warunkach mała sunia, która po raz kolejny ma szczenięta.
Poprzednie zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Po dotarciu pod wskazany adres niestety nie zostaliśmy miło przyjęci. Oczywiście pomimo sprzeciwu osoby przebywającej na posesji, na miejsce została wezwana policja. Dzięki wzorowej współpracy udało się wejść na teren posesji. Tam odkryliśmy dramat małej suczki i 5 szczeniąt...
Uwiązana na grubym, metrowym sznurze bardzo broniła dostępu do swoich maluchów. Nie miała budy, bezpiecznego miejsca - urodziła pod metalową konstrukcją na piachu i starej, brudnej szmacie... Po przetrasportowaniu zwierzaków do lecznicy okazało się, iż sznurek na szyi suni wrósł się w skórę powodując otarcia i urazy skóry.
Brak funduszy, pozostali podopieczni, masa faktur do zapłacenia... Ale jak mogliśmy je tam zostawić ? Decyzja zapadła! ZABIERAMY CAŁĄ SZÓSTKĘ. Teraz musimy zająć się całą resztą - zapewnić niezbędne badania dla psiaków, odpowiednią karmę i podkłady. Pomożecie?
Bardzo dziękujemy Policji z Łodzi za owocną współpracę!
Loading...