Suczki z łańcucha

Kolejny starszy, samotny mężczyzna z psiakami, stanął na naszej drodze. Jego historia życia nie jest wesoła, ale Pan Marian nie narzeka.

Martwi się tylko o zwierzaki. Musimy mu pomóc. Ma 8 psiaków i kocicę z czterema kociakami. Poprzygarniał, porobił budy i karmi czym może, głównie niestety chlebem. Ale wiek i zdrowie mu już nie pozwala na opiekę nad nimi, szykuje się do pójścia do szpitala tylko martwi się - co z psiakami?

Są cztery suczki i cztery psy. Musimy koniecznie wysterylizować suczki i znaleźć im domy. Psami zajmiemy się w drugiej kolejności. Wszystkie cztery sunie są malutkie i kochane. Jedna ma dużego guza listwy mlecznej. Wymaga operacji. Jak tylko uda nam się zorganizować dom tymczasowy i środki, zabierzemy ją. Gdyby znalazły się inne osoby, chętne do pomocy jako dom tymczasowy, chociaż na miesiąc, to do zabrania na już są jeszcze dwie malutkie kudłate suczki: biała z kropeczkami na mordce i ruda.

Bardzo liczymy na Waszą pomoc. Jak dotąd nie zawiedliście! Potrzebujemy na cztery zabiegi sterylizacji i operację guza około 2000 zł. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.

[Aktualizacja 17.12.2017]

Udało się wysterylizować już jedną suczkę oraz znaleźć jej stały fajny domek i udało sie nam wyadoptować jednego pieska... Reszta czeka w kolejce!