Świetlik wyłowiony z rzeki - pomóżmy mu rozbłysnąć na nowo!

Bestialska akcja zwyrodnialców skończyła się dla psa kalectwem... Świetlik został wyłowiony z rzeki wraz z workiem kamieni! 

14 sierpnia w gminie Starogard wezwana do zdarzenia straż pożarna i patrol policji niezwłocznie podjęli czynności, zwierzę zostało wyciągnięte i przetransportowane do starogardzkiego schroniska. 

Zdarzenie miało miejsce w późnych godzinach wieczornych. Psiak cudem został zauważony i uratowany. 

Po trafieniu do naszej placówki udzieliliśmy mu natychmiastowej pomocy. Świetlik nie miał władzy w tylnych łapkach, a jego całe ciało pokryte było licznymi ranami, w których osiadły się tysiące larw much... 

Pies jest aktualnie w trakcie dokładnej diagnostyki.  Mimo, że odzyskuje siły to nadal trwa walka o jego życie. Świetlik niestety nie wstaje, na skutek połamania nóżek. 

Patrzymy na tego psa, który teraz walczy o przetrwanie. Każda minuta jest na wagę złota. Przepełnia nas smutek, widząc, jak bardzo cierpi, ale nie tracimy nadziei.

Zwracamy się do Was, naszych przyjaciół i darczyńców, z prośbą o wsparcie finansowe. Koszty leczenia będą ogromne, a każda złotówka może przyczynić się do uratowania psiego życia. Prosimy, pomóżcie nam dać jemu szansę na powrót do zdrowia i na znalezienie kochającego domu.