Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani dziękujemy! Udało się uzbierać część funduszy, a tym samym uratoać wiele istnień! Jesteśmy przeszczęśliwi, że zawsze możemy liczyć na Waszą pomoc.
Lato to dla nas wyjątkowo ciężki czas... Co roku o tej porze z trwogą wyczekujemy aż rozdzwonią się telefony z błaganiem o pomoc...
Urodzone w szopach, w krzakach maluchy (te którym cudem udało się przeżyć), pozostawione już przez matki wychodzą na ulice, przydomowe ogródki. Często w tragicznym stanie, rozpaczliwie poszukujące schronienia i jedzenia...
Co roku apelujemy o kastrację dokarmianych i prywatnych zwierzaków, aby jak najbardziej ograniczyć liczbę niechcianych kociąt, a tym samym ograniczać cierpienie, bezdomność i w efekcie śmierć w męczarniach. W tym sezonie ilość kastracji przeszła nasze najśmielsze oczekiwania! Tylko w dwa ostatnie miesiące pomogliśmy sfinansować aż około 50 zabiegów!
Radość ta niestety została nieco przyćmiona widokiem faktur weterynaryjnych, które latem osiągają zawsze astronomiczne dla nas sumy... 10- 8 tys. zł...
Pod opieką mamy teraz 45 kotów i kilka psów odebranych z interwencji. Trafiające do nas zwierzaki prawie zawsze wymagają leczenia, badań, czasem hospitalizacji, do tego szczepienia, kastracje, koszty utrzymania.
Prosimy o Wasze wsparcie!
Loading...