Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
„Cześć człowieku! Pamiętam ten dzień gdy było mi bardzo zimno, byłem głodny, bolały mnie bardzo łapki, nie mogłem iść, nie mogłem szukać jedzenia. To oni mnie uratowali, uratowali przed schroniskiem, przed tym zimnym boksem, przed tym beznadziejnym życiem za kratami, bez spacerów, bez miziania człowieka.
Oni mi dali miłość, miejsce na kanapie. Mój brzuszek każdego dnia jest pełny, już nie czuję, co to głód. Oni się mną zaopiekowali, próbują naprawić moje łapki, bym mógł znów chodzi. Nie muszę już walczyć, by przetrwać. Nie jest mi już zimno. Oni mnie kochają, mają wielkie serce. Oni chcą pomagać dalej, tylko potrzebują Twojego małego wsparcia. Spójrz na mnie, tak wyglądałem, gdy mnie znaleźli, a tak wyglądam dziś, znów się uśmiecham, dzięki Nim”
Kochane zwierzoluby! Zwracamy się do Was o małą pomoc, w związku z idącą zimą, prosimy Was o wsparcie. Chcielibyśmy móc dalej pomagać takim zwierzakom jak Kazik, ale niestety bez Waszego wsparcia nie jest to możliwe. Idzie czas, gdzie zwierzaki będą umierały z braku pożywienia czy bezpiecznego miejsca, będą zamarzały.
My chcemy im to wszystko zapewnić, chcemy zabrać je z ulicy i się nimi zaopiekować! Kwota, która zbieramy pozwoli nam pomóc kilku zwierzakom uniknąć zimowego zamarznięcia bądź trafienia do okrutnego schroniska, które znajduje się w naszej okolicy. Pomożecie nam?
Loading...