Czekały na śmierć w mieszkaniu chorej osoby! Głodne, wychudzone, nieleczone

Closed
Supported by 62 people
2 666 zł (29,62%)

Started: 08 February 2024

Ends: 30 June 2024

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

🚨🚨🚨🚨🚨 INTERWENCJA 🚨🚨🚨🚨🚨

Jak bardzo człowiek jest w stanie krzywdzić zwierzęta bez świadomości tego, że skazuje je na potworne cierpienie? Bardzo. Niewyobrażalnie. Ostatnia interwencja pokazała nam to jak na dłoni.

Koty - zarażone świerzbem i kocim katarem. Dwu z nich z oczu leje się ropa, są apatyczne, mają zapalenie dziąseł. Psy - głodne, niedożywione, brudne, z sierścią posklejaną odchodami. Od dawna nie wychodziły na dwór, załatwiały się w mieszkaniu. Brak zębów, pazury przerośnięte tak, że wbijają się w opuszki.

Gdy jechaliśmy na miejsce zgłoszenia, nie mieliśmy pojęcia, jak wielki spotkamy dramat. Pod wskazanym adresem: smród, brud, koszmar. Pośrodku tego starsza pani oraz jej zwierzęta, skrajnie zaniedbane. Chore, wychudzone, razem ze swoją właścicielką czekające na śmierć - w cierpieniach.

Właścicielka - schorowana. Starsza, z demencją, nie chodzi i słabo widzi. Nie jest w stanie opiekować się zwierzętami, ale za żadną cenę nie chce się z nimi rozstać. Jest z nimi bardzo związana. Zupełnie nie rozumie, w jak fatalnym są stanie. 

Po długich pertraktacjach udaje się przekonać właścicielkę: zrzeka się psów i kotów, a my natychmiast zabieramy je do weterynarza.

W klinie potwierdzają się nasze obawy - koty są w tak złej formie, że muszą pozostać w szpitalu. Psy na szczęście mogą iść do domu tymczasowego, odpocząć od piekła, w którym funkcjonowały od dawna.

Kochani! Pobyt kotów w klinice generuje OLBRZYMIE KOSZTY. Gdy wyjdą ze szpitala, będziemy musieli pokryć koszty ich utrzymania w domach tymczasowych oraz dalszej diagnostyki. Podobnie rzecz ma się z psiakami. Miki i Lili są po wizycie u groomera, ale wciąż czeka je MASA BASAŃ (poza rozszerzonym profilem morfologicznym musimy wykonać m.in. usg, by ocenić stan narządów wewnętrznych).
 

TE WYDATKI NAS PRZERASTAJĄ, dlatego po raz kolejny prosimy Was o pomoc!!! 🙏🙏🙏 Błagamy - wesprzyjcie naszą działalność i pomóżcie nam zaopiekować się tymi oraz wieloma innymi zwierzakami, które trafiły do nas interwencyjnie w ostatnim czasie! Nasza sytuacja finansowa jest PODBRAMKOWA❗❗❗❗❗ Bez Waszego wsparcia nie będziemy w stanie uratować kolejnych niewinnych istnień! One liczą na nas - i na Was.

Supporters

Loading...

Supported by 62 people
2 666 zł (29,62%)