Tak konają bezdomne psy. RATUJEMY dwa życia! Pomóż!

Tak konają bezdomne psy! Szag by to trafił! Młody, nieduży psiak koczował w lesie w okolicach Radomia. Pokazywał się raz na jakiś czas, ale był nieuchwytny. W końcu wyszedł słaniając się na łapach i padł. Nie mógł wstać.

Białą sunię ktoś porzucił w okolicach wysypiska w Radomiu. Trzymała się tego miejsca przez około 2 tygodnie. W końcu udało się ją odłowić.

CZARNY PIES UMIERA. Leje się przez ręce. Jego młody organizm wysiada. Zabija go babeszjoza - niszczy płytki krwi, rozrzedza ją, degeneruje organy wewnętrzne. BIAŁA SUCZKA MA POCZĄTKI BABESZJOZY. Na szczęście, bo to oznacza, że damy radę jej pomóc. Chłopczyk UMIERA. Jego stan jest krytyczny. Gdy przyjechała po niego Kasia - była pewna, że jest za późno. Ale jeszcze tli się w nim życie. Czy uda się go uratować? Będziemy walczyć. Pies jedzie prosto do kliniki. Lokalne schronisko nie da rady mu pomóc, chociaż zrobili, co mogli.

OBA PSIAKI JUŻ POD NASZYMI SKRZYDŁAMI. Wytrzymaj dzieciaku! Walcz! Już nie jesteś sam!

BŁAGAMY WAS O POMOC. Zapewnimy im najlepszą opiekę - taką samą dzięki której Krokiet wciąż jest po tej stronie Tęczowego Mostu. Zespół wspaniałych lekarzy wykorzysta nawet cień szansy.