Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Sunia umarła... Niestety poprzednie zaniedbania nie udało się naprawić. Sunia żyła jeszcze 1 mc bez bólu i ze swoją kochaną panią.
Przepraszamy się kochana I do zobaczenia 💔💔💔
Tara jest przemądrą, kochaną 8-letnią sunią. Trafiła do mnie jak miała 5 lat.
Poprzednia właścicielka oddała ją, bo była za mało agresywna i ciągle uciekała od niej. Podczas jednej ucieczki wpadła we wnyki kłusownicze w lesie i 3 dni leżała, zanim ktoś ją znalazł i zabrali do schroniska. Do dziś ma ślad podciętej szyi. U nas od razu pokochała swoich przyjaciół 14 kotów. Stała się ich kierowniczką.
27 sierpnia trafiła na stół operacyjny z rozpoznaniem zapalenia ropomacicznego. Została operowana i szybko doszła do siebie. Niestety po 5 dniach szwy puściły. Znowu kolejna operacja, sytuacja się powtarza znowu i po kilku dniach pan każe uśpić psa, bo nie widzi nadzieję. Jak uśpić, jak pies dobrze się czuje, pije, je i załatwia wszystkie potrzeby? Na oko zdrowy pies. Na 5 operacje jedziemy do innego lekarza robi kolejną i po 4 dobach to samo. Tara czuje dobrze, jest przekochana i mądra. Ma wielką wolę życia!
Bardzo proszę o pomoc, wszystkie finanse włożyłam w leczenie jej, a jeszcze muszę utrzymać pozostałe kociaki znajdy... Bardzo proszę 😔 Ostatnia nadzieja to najlepszy lekarz w Sanoku, który robi cuda jest szansa, by żyła!
Kontakt 609 212 748
Loading...