Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bezdomna maleńka i przerażona sunia błąkała się po wsi. Została odłowiona przez inspektorów z gminy. Umieszczona w boksie chowała się za budę, nic nie jadła ze stresu!
Sunia była brudna, cuchnąca, skulona ze strachu prawie nie ruszała się z miejsca.
Postanowiliśmy pomoc malutkiej! Udało nam się zorganizować transport do Warszawy.
Mała trafiła do domu tymczasowego. Została wykąpana - leciała z niej czarna woda a fetor był straszny.
Dostała na imię Tinka. Rozpoczęła nowe życie! Póki co mieszka w domu tymczasowym. Tinka waży 3 kg. Jest kupką nieszczęścia. Przerażona, delikatna, wrażliwa.
Pierwsze dni miała swój azyl w kennelu, gdzie czuła się bezpiecznie. Wciąż chętnie tam wraca, ale już troszkę porusza się po mieszkaniu. Zaprzyjaźniła się z kotem!
Nauka chodzenia na smyczy, nie jest łatwa. Tinka nie zna ani spacerków, ani schodów itp. Ale radzi sobie coraz lepiej!
Zbieramy na profilaktykę dla Tinki - odpchlenie, odrobaczenie, 2 x szczepienie przeciw chorobom zakaźnym, szczepienie p. wściekliźnie, zabezpieczenie p. kleszczom, badania krwi, sterylizacja i niezbędne wizyty u weterynarza. Potrzebujemy też podkładów higienicznych, szelek, zabawek. Prosimy o wsparcie! Tinka zasługuje na wszystko, co najlepsze! Dziękujemy!
Loading...