Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Trochę nie mieści nam się w głowie, że byłyśmy jedyną organizacją, która w niedzielę odebrała telefon i odpisywała na wiadomości, gdy Pan Tobiasz próbował znaleźć pomoc dla tego kociątka, który doczłapał na jego posesję ze złamaną łapką...
A było to w okolicy miasta Końskie, województwo świętokrzyskie, około 3 godziny jazdy samochodem do Mielca.
Choć mamy 115 kotów i poważne problemy lokalowe, brak miejsca i ludzi do pomocy, wzięłyśmy kotka pod naszą opiekę, bo z bliższych miejscowości nie miał kto mu pomóc. Kotek przyjechał do Mielca wczoraj, prosto do naszej lecznicy, zrobiono mu badania, a dziś miał operację.
U kotka stwierdzono złamanie kości ramiennej lewej z przemieszczeniem i przeprowadzono u niego osteosyntezę śródszpikową. Na dodatek miał olbrzymiego ropnia przedłopatkowego, który został opracowany chirurgicznie z drenażem. Teraz ogromna rana po ropniu musi się zasklepić.
Kotek dostał imię Tobiasz. Spędzi w klatce kilka tygodni, a tak bardzo chce się tulić i zwrócić na siebie uwagę 😢 Może ktoś zakocha się w nim już teraz i poczeka, aż Tobiasz wyzdrowieje?
Prosimy Was o pomoc dla tego maluszka – o wsparcie kosztów jego dzisiejszej operacji i leków. Dziękujemy że pomagacie tym bezbronnym istotkom, bo tylko z Wami i dzięki Wam możemy je ratować ❤️
Bardzo dziękujemy Panu Tobiaszowi i jego dziewczynie za niepozostawienie Tobiasza bez pomocy i przywiezienie go do Mielca ❤️
Loading...