Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szanowni Państwo,
śpieszymy z dobrą informacją, dzięki Panu Michałowi, który dopłacił większość brakującej kwoty do końcowego wykupu, udało się zebrać całość na spłatę Tobiasza. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc, za każdą złotówkę. Dzięki Wam będzie żył, będzie miał zapewnioną opiekę weterynaryjną, kowalską i bezpieczne schronienie. I już dziś zapraszamy w kolejny weekend do odwiedzin Tobiasza w Nowej Studnicy, koniecznie z marchewką.
Zapraszamy też do śledzenia naszej strony, niebawem zdjęcia i filmy z Tobiaszem.
Historia Tobiasza jest zupełnie bez znaczenia. Tu, gdzie trafił, nie liczy się co robił w swoim życiu i dla kogo pracował. Nieistotne zupełnie jest, gdzie mieszkał, z ilu żłobów jadł owies i kto był jego właścicielem.
Tu, ważny jest tylko jego wiek i waga, bo to one wyznaczają cenę życia. Bo tu, gdzie trafiają zwierzęta skazane na rzeź, nikt nie rozwodzi się nad ich losem. Nikt nie rozważa, czy zasłużyły na ratunek. Tu wszyscy wiedzą, że zbliża się ich koniec i na tym końcu chcą jeszcze zarobić.
Nie ma znaczenia, że Tobiasz umierać nie chce. Jest osłem, a to zwierzę rzeźne. A zwierzęta rzeźne idą na ubój, gdy przestają być potrzebne. Porzucone i niechciane, z wydanym wyrokiem śmierci, czekają na to, co nieuniknione.
Tobiasz nie jest bardzo stary, nie jest też niedołężny. Kuleje, ale ma zaniedbane kopyta, więc najpewniej to jest przyczyna. Mógłby jeszcze długo żyć, ale jest nikomu niepotrzebny, a w naszym świecie bezwzględnej dominacji nad zwierzętami, to wystarczający powód, by go zabić.
Dla Tobiasza na wtorek wyznaczono wywóz do ubojni.
Dzięki Wam udało się zebrać i wpłacić zaliczkę za jego życie. Ale czasu jest bardzo mało. W piątek trzeba się za niego definitywnie rozliczyć. Prosimy, pomóżcie. Niech Tobiasz żyje.
Proszę, spróbujmy go uratować.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, wstępną diagnostykę weterynaryjną i miesiąc utrzymania oraz prowizję portalu RatujemyZwierzaki.
O NAS
Działamy od 13 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!
Loading...