Frytka ma 2 lata, a chodzenie sprawia jej ogromny ból

Frytkę wzięliśmy z dużego schroniska dla zwierząt. Siedziała pośród innych psów w betonowym boksie i z trudem podnosiła się na łapach. Wilgoć i zimno dodatkowo potęgowały ogromny już ból jaki towarzyszył każdemu ruchowi...

Frytka ma 2 lata. I ledwie chodzi. Przód jeszcze daje radę, ale tylne łapy robią kilka kroków i Frytka przysiada... Nie mogliśmy czekać, więc suczka była już na konsultacji ortopedycznej. Ma ogromne przykurcze i zaniki mięśniowe, zaburzone czucie skórne w obrębie zadu. W stawach tworzą się zwyrodnienia... Wszystko wskazuje na to, że problem jest jednak bardziej skomplikowany - dostaliśmy skierowanie na tomograf kręgosłupa, który powinien dać odpowiedź czy jest szansa pomóc Frytce inaczej niż tylko lekami przeciwbólowymi.

Niestety dotychczasowe badania i zalecony tomograf to ogromne koszty dlatego bardzo prosimy o wsparcie w ich opłaceniu. Mamy nadzieję, że uda nam się sprawić, by Frytka, jak zwykły pies mogła iść na spacer bez bólu i szaleć z innymi czworonogami w ogrodzie. Póki co czas spędza głównie w legowisku...

Jeśli ktoś z Państwa chciałby dać Frytce dom lub wesprzeć ją np. suplementami diety na stawy zachęcamy do kontaktu z fundacją. Za każdą pomoc dziękujemy!