Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo prawdopodobne jest to, że Havana miała kiedyś wypadek. Wypadek mógł być samochodowy albo też ludzki - zderzenie z człowiekiem. Kiedy chodzi, tył jej ciała nie jest do końca skoordynowany, chwieje się na boki. Widać, że ma trudność z utrzymaniem prostej pozycji.
Uraz potwierdza pierwsza wizyta u weterynarza i RTG - złamanie miednicy kości kulszowej i łonowej, zwichnięcie kości biodrowej, prawdopodobnie stare, częściowo wygojone zwichnięcie/złamanie ogona.
Czy uda się coś z tym zrobić? Tego nie wiemy. Jeśli nie sprawia jej to bólu możliwe ,że tak już zostanie.
Druga wizyta u weterynarza: stawy biodrowe, zakres ruchu prawidłowy, reakcja obronna przy wyproście, wyczuwalna krepitacja miednicy przy badaniu.
Zlecone zostało kolejne RTG boczne i kręgosłupa oraz konsultacja neurologiczna z badaniem tomografii komputerowej głowy.
Teraz finanse:
Pierwsza wizyta u weterynarza + RTG - 175 zł
Druga wizyta i badanie ortopedyczne - 80 zł
Planowane RTG - ok 120 zł
Planowany tomograf komputerowy wraz ze znieczuleniem i opisem to - koszt ok. 1000 zł
Kastracja - koszt ok. 250 zł + badanie krwi przed zabiegiem ok. 120 zł
Szczepienie - ok. 110 zł
Łączny koszt samych wizyt weterynaryjnych to: 1605 zł. Tych zaplanowanych. Nie wiemy, co się wydarzy jeszcze po drodze, musimy zaopatrzyć Havankę również w żwirek i karmę.
A skąd wzięła się Havana? Nasza wolontariuszka, szukając swojego zaginionego kota (który na szczęście wymknął się do piwnicy!) znalazła ją. Wieczór, dzień przed wigilią, deszcz i ona skulona siedząca niedaleko budynku. Kot, którego nigdy nie było widać w okolicy. Została zabrana do domu, na ogłoszenia rozwieszone w okolicy i te na facebooku nikt nie odpowiedział. Nikt jej nie szukał…Może właśnie tak miało być, żeby Havana trafiła do nas?
Mamy bardzo dużo pytań odnośnie Havany. Czy uda się coś z tym zrobić? Skąd się wzięła? Czy ktoś ją wyrzucił? Kiedy był ten wypadek? Jak udało jej się przeżyć? Na większość nie poznamy już odpowiedzi, nie uda nam się zajrzeć w przeszłość. Ale mamy realny wpływ na jej przyszłość! Zrobimy, ile możemy, żeby poprawić jej stan zdrowia i znajdziemy najlepszy na świecie dom! Ogromny wpływ na to macie też Wy - pomożecie nam opłacić jej leczenie i utrzymanie? Za każdą wpłatę dziękujemy!