Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pędzimy powiedzieć co u Toto:
Życie już chyba takie jest, pełne skrajności.
Dziś Toto leży w łóżku, w domu tymczasowym.
Nie tak dawno był anonimowym kotem ze zgłoszenia "koło mojego domu błąka się kot, chyba jest niewidomy".
Nie tak dawno ktoś strzelał do niego, w oko.
Nie tak dawno był ból, bezdomność, a potem operacja.
Ktoś, potwór, odcisnął na Tobie piętno, które nie zniknie. Odebrał Ci wzrok bezpowrotnie.
My chcemy Cię nieodwracalnie... Uszczęśliwić.
Chcemy, by Twoje życie było już pełne jedynie spokoju, poduszek, dobrego jedzenia i miłości.
Nie tak dawno byłeś żywą tarczą, dla nas jesteś ważny.
Toto szuka domu, tak tylko przypominamy... ;)
Pomimo niepełnosprawności, radzi sobie doskonale. Nawet trafia do kuwety! Jest miłym, łagodnym i przyjaznym kotem.
Kontakt ws. adopcji: paulina@animal-security.pl
Piękne, spokojne sobotnie popołudnie przerywa prośba o pomoc. W Wiórku pod Poznaniem błąka się kocur. Prawdopodobnie po wypadku. Uderza o napotkane przeszkody, jakby nic nie widział. Z nosa leci mu krew.
Szybka decyzja - bierzemy go pod opiekę. Po pół godziny jesteśmy na miejscu i odbieramy kocura od troskliwych pań, którym udało się go złapać i włożyć do transportera.
Kocurek Toto został przetransportowany do kliniki. Wstępna obserwacja sugeruje wypadek. Głowa i szyja napuchnięta. Otarcia za lewym uchem, które jest opuszczone. Kot nie chce stać na nogach, nie ma siły, nie wykazuje agresji. Zdecydowanie nie widzi, być może po wypadku. Wykonano usg, które upewniło nas, że nie ma uszkodzeń narządów wewnętrznych. Po badaniu RTG dowiadujemy się o kolejnych tragediach tego kota. U nasady ogona ma śrut, w głowie kolejne 4. Ktoś zrobił z niego żywą tarczę.
Zlecono badania krwi, czekamy na wyniki i dalszymi decyzjami dotyczącymi leczenia. Dotychczas wykonane badania to USG, RTG, badania krwi. Do dodatkowych kosztów dojdzie pobyt w klinice i dalsza diagnostyka oraz operacja. Na głowie ma liczne ropnie, których przyczyną jest prawdopodobnie śrut.
Bardzo prosimy o Państwa wsparcie!