Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Cześć! Jestem Zefirek, bardzo lubię ludzi i miziane, ale nie potrafię jeszcze wielu rzeczy. Moje hormony wariują, i nie dają mi po prostu zasnąć! Ciocie coś mówią o kastracji i o tym, że to potrzebne. Nie wiem co to, ale chcę im pomóc. Ciocie z TOZ Lubin uratowały mnie z malutkiego kojca i chcą mnie ocalić od psiego losu. Obecnie przebywam w hoteliku i jestem uczony chodzenia na smyczy, zachowywania czystości, a nawet psich zabaw.
Ponoć ktoś ma na mnie oko, ale muszę się jeszcze nauczyć kilku rzeczy. Pomożesz mi trafić do dobrych ludzi? Zabieg u weterynarza kosztuje, a psi hotelik, też nie jest darmowy. Poza mną są jeszcze inne przytulaki, spędzają czas w domach tymczasowych i czekają na swoich ludzi. Część z nich wymaga leczenia, czy im też pomożesz? Bardzo was proszę.
Loading...