Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kilka dni temu trafił pod naszą opiekę On... Brudny i zakołtuniony. Z wielką gnijącą raną (prawie 7 cm!) na przedniej łapce. Z informacji, jakie dostaliśmy, kot miał niby właściciela, który twierdzi, że zawsze coś sobie zrobi, biegając po polu. Ponoć ma 15 lat. Całe życie na ulicy, choć niby mieszkał na zapleczu, przy bardzo ruchliwej ulicy. Baron, bo tak dostał na imię ten cudowny kot, został zabrany przez nas do weterynarza i w tym momencie walczymy o jego łapkę. Pomóżcie nam opłacić jego leczenie!
Loading...