Tragedia na oczach ludzi

Supported by 365 people
13 441 zł (134,41%)
Adopcje

Started: 02 October 2024

Ends: 31 October 2024

Hour: 23:59

Przed nami jedno z trudniejszych wyzwań, jakie stanęło na naszej drodze. Otrzymaliśmy zgłoszenie z gminy Gorzków, daleko od nas, ale nie mogliśmy zamknąć oczu na ten koszmar. Nikt inny nie chciał się tym zająć. Nikt. A sytuacja jest dramatyczna.

Psy przykute do krótkich łańcuchów, ledwo mogą rozprostować kończyny. Ich życie to ciągła walka o przetrwanie w brudzie, zimnie i beznadziei. Koty? Brudne, schorowane, półdzikie, żyjące w skrajnych warunkach, jakich nie można sobie nawet wyobrazić. To nie są warunki, w których powinno żyć jakiekolwiek zwierzę. I nad tym wszystkim starszy, schorowany mężczyzna, który sam nie jest w stanie zadbać o siebie, a co dopiero o te biedne, zapomniane dusze. Mimo że nie chce ich oddać, nie ma możliwości, aby im pomóc. Jego pomoc skończyła się dawno temu, a teraz to tylko my możemy je uratować.

Ale sami nie damy rady. Potrzebujemy Was, bo przed nami ogromne wyzwanie. Wszystkie te zwierzęta są w stanie krytycznym – ich zdrowie jest poważnie zagrożone. Każde z nich natychmiast potrzebuje pomocy weterynaryjnej. To nie jest kwestia tygodni, to kwestia godzin i dni. Bez leczenia, bez diagnostyki, bez odpowiedniej opieki ich życie będzie wciąż jednym wielkim cierpieniem.

Czeka nas nie tylko opieka nad nimi, ale także ogromne wydatki – badania, leczenie, rehabilitacja, zapewnienie im godnych warunków. To wszystko wymaga ogromnych środków, a my nie mamy na kogo liczyć, poza Wami. Tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy działać.

Każda złotówka, każda forma pomocy jest teraz na wagę życia tych zwierząt. Prosimy Was z całego serca – nie pozwólcie, by te niewinne stworzenia cierpiały jeszcze dłużej. One nie mają nikogo. Tylko my możemy coś zmienić, ale bez Waszej pomocy nie damy rady.

To nie jest zwykła prośba. To desperacja, bo te zwierzęta nie mogą już czekać. Zasługują na życie, na pomoc, na miłość. Prosimy Was – pomóżcie nam uratować te dusze przed cierpieniem, które trzyma je w kajdanach.

Nie pozwólmy im odejść w zapomnieniu. Prosimy, pomóżcie nam działać teraz, zanim będzie za późno.

Supporters

Loading...

Organiser
15 actual causes
646 ended causes
Supported by 365 people
13 441 zł (134,41%)
Adopcje