Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jeden z tych kotków już na zawsze zostanie kaleką… Dzisiejsze zgłoszenie wprawiło nas w osłupienie. Wiele widzieliśmy, ale nie coś tak potwornego, u tak małego kociego dziecka. To zaledwie ok. 4 tygodniowe dziecko może już nigdy nie zobaczy świata, ani swojej mamy. Od teraz rozpoczynamy długą i ekstremalnie kosztowną walkę i choć odrobinkę światła w jej oczach.
Mowa tutaj o szaro-burej dziewczynce, której oczy są w dramatycznym stanie. To kocie dziecko nic nie widzi. Oczy zalepione ropą i strupami, a pod nimi sączące się rany.
Dzisiaj wdrożone zostało leczenie, które przez kolejnych kilka dni ma umożliwić wykonanie zabiegu i ocenę stanu faktycznego oczu, co ze względu na obszerny stan zapalny, jest dzisiaj niemożliwe.
Maleńka została na parę godzin w inkubatorze, ponieważ jej temperatura ciała była mocno obniżona. Lesia dzisiaj otrzyma pomoc, jednak czy tak to powinno wyglądać?
Tosieńka była razem z Lesią - jej stan jednak jest znacznie lepszy. Jest większa i lepiej dożywiona. Ma jeszcze częściowo otwarte oczy. Jednak jest bardzo słaba.
Obie dziewczynki potrzebują wsparcia. To dopiero ich start w życie, jednak one startują obdarzone bólem i niewyobrażalnym strachem.
Jak wiecie, nasze działania są wstrzymane, jednak w obliczu zagrożenia życia, nie jesteśmy w stanie odmówić pomocy. Dlatego też z całych sił prosimy Was dzisiaj o wsparcie.
Jeśli ktoś byłby w stanie wesprzeć nas choć odrobinę, bardzo prosimy o karmę oraz żwirek.
Można podrzucić do:
💕 siedziby fundacji podczas trwania dyżuru
💕 zostawić w sklepie Maxi Zoo Polska #żory
💕 zostawić w Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Rybniku
Za każde wsparcie z całego serca Wam dziękujemy ❤️
Loading...