Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pomoc zwierzętom wiejskim to dla nas często priorytet. Dostarczamy karmę, leczymy, kastrujemy. Niestety czasem docieramy za późno z kastracją. Tak było przy tych kociakach. Razem z matką żyły w zimnej, śmierdzącej i zagraconej piwnicy.
Maluchy praktycznie nic nie widziały, bo ich oczy były zaklejone ropą.
Mimo fatalnej sytuacji finansowej i braku wolnych miejsce wiedzieliśmy, że jak maluszków i matki nie odłowimy to za tydzień będzie po kociakach. Tak, wiemy... Strzelamy sobie w kolano kolejnym chorym miotem, ale sumienie nie pozwoliłoby nam spać wiedząc, że w tej piwnicy właśnie umierają kociaki. Odłowiliśmy je choć to może być dla nas początek końca, bo jeszcze poprzednich długów nie spłaciliśmy 😭 Spójrzcie na te maleńkie 3-4 tygodniowe maluchy... nie byłoby za tydzień kogo ratować. A tak maluchy razem z matką trafiły pod opiekę weterynarzy do szpitalika, gdzie są leczone.
Dla nas to jednak wizja koszmarnego rachunku. Prosimy, pomóżcie nam finansowo, bo i tak psychicznie upadamy widząc na co dzień cierpienie zwierząt. Zbieramy na szpitalik dla maluchów i matki, ich leczenie, szczepienia, sterylizacje matki i karmę dla całej czwórki.
Loading...