Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Przepięknie Wam dziękujemy :) Bez Waszej pomocy nie moglibyśmy pomagać psiakom w Krzykosach !
Trzy psy, trzy historie - łączy je jedno - ponad 3 lata w schronisku w Sejnach, schronisku przy granicy z Litwą. Możecie sobie wyobrazić, jak wiele osób tam zagląda... niestety pandemia też zrobiła swoje, bo od lata nie ma w nim spacerów, nie ma wolontariuszy, a co za tym idzie, nie ma adopcji. Tzn. są, tylko te, które robi lokalnie działający TOZ w Suwałkach. To właśnie oni poprosili nas o pomoc, o ratunek.
Kojak, Robin i Rudolf, tak mają na imię psiaki, które przyjechały do nas z nastaniem nowego roku. Trzy różne historie: Kojak to psiak zabrany w grudniu 2017 r. przez gminę z Radys, było tych psów kilkadziesiąt, wszystkie poza Kojakiem znalazły już domy lub TOZ zaopiekował się nimi, natomiast jego udało się teraz uratować - trafił do nas. To starszy już pies, bardzo kochany, wesoły, ale bez szans na adopcję z tego schroniska. Tzn. były wielokrotnie pytania o niego... na łańcuch. Bo łańcuch na Podlasiu to nic dziwnego, nic nienormalnego. Udawało się go uratować przed takimi adopcjami, ale to oznaczało ciągłe życie w schronisku. Tragedia psa!
Drugi pies - Robin, odłowiony na początku 2018 r., czarny średniej wielkości kundelek. Niestety nikt o niego nawet nie zapytał, nikt... pies, który nie rzuca się w oczy, pies, który spędziłby całe swoje życie za kratami. Czy mogliśmy odmówić? Wolontariuszki błagały, by go zabrać. Znamy Podlasie, Suwalszczyznę, wiemy, ile bezdomności jest tam, jak wiele psów pozostaje bez szans, dlatego kiedy nas proszą dziewczyny z TOZ Suwałki - staramy się nie odmawiać. Wiemy, że one robią co w ich mocy, by znaleźć ratunek dla tych psiaków, ale potrzebują pomocy... Pomożecie?
Trzeci to cudowny Rudolf, pies oddany z domu, bo urodziło się dziecko. Tak, urodziło się dziecko, więc ten wówczas 5-latek wylądował z kanapy w zimnym kojcu. Zniósł to strasznie, depresja, apatia. Udało się go wyciągnąć, udało się też nie wydać na łańcuch, a byli chętni. To 3 pies z najdłuższym stażem, bo tylko takie trafiły do nas (poza psami dzikimi, które mają zrobiony wybieg w schronisku, który daje im możliwość ruchu, zabawy).
Prosimy, pomóżcie nam pomagać. Te trzy psy potrzebują nas, potrzebują Was. Dziękujemy!
Loading...