Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, dziś wieści od Tygryska! Dzięki Waszej pomocy, udało się wyleczyć i zadbać o stan zdrowia kotka. Spędził on w klinice kilka dni, a prosto od lekarzy powędrował w dobre ręce do nowego domu adopcyjnego.
Cierpliwość i czas wynagrodziły mu wszelkie problemy, z jakimi musiał zmagać się przez całe życie. Dziś maluszek ma dom z prawdziwego zdażenia i kochających opiekunów. Bardzo się cieszymy, z takiego obrotu spraw i mamy nadzieję że Tygrysek czuje się wreszcze szczęśliwy. Dziękujemy Wam ogromnie za pomoc!
Kochani, trafił do nas kotek, któremu nadaliśmy imię Tygrys. Został znaleziony na gruzowiskach zbomardowanego domu w opłakanym stanie, był samotny, a wokół niego panował jedynie przeszywający chłód.
Gdyby nie interwencja naszych wolontariuszy, w przeciągu kilku dni, odszedłby niezauważony. Pogoda obecnie nie rozpieszcza, jak sami dobrze wiecie, więc był wyziębiony, nie miał gdzie się schować, aby znaleźć choć odrobinę ciepła. Musiał zostać przetransportowany do kliniki. Weterynarze od razu się nim zajęli, stan kliniczny wskazuje na to, że nie jadł nic od dłuższego czasu. Oczy Tygryska są pełne smutku i zrezygnowania...
Serce boli, gdy patrzy się jak takie niewinne stworzenie zmaga się z tak okrutnym losem i tak bardzo cierpi. Kochani, on sobie by tam nie poradził, zostawiając go, skazalibyśmy go na pewną śmierć. Kociak jest skrajnie wygłodzony, a jego organizm mocno osłabiony. Pogoda i miejsce, w którym przebywał z pewnością nie ułatwiały mu zdobycia pokarmu. Dodatkowo podczas badań, okazało się, że ma ropień w pyszczku, przy którym znajdowały się dwa chore zęby. Lekarz je usunął i odkrył, że pod stanem zapalnym znajduje się jeszcze jeden ząb.
Trudny dostęp do pożywienia i ból podczas jedzenia, sprawiły, że kotek kompletnie, nie miał jak o siebie zadbać. Lekarz niezwłocznie się tym zajął, jednak to nie koniec jego nieszczęścia. Tygrys ma również zapalenie gruczołu łzowego, jego rekonwalescencja będzie długa i wymagająca, a leczenie kosztowne. Kociak jest bezdomny, więc stale musi przebywać w lecznicy, co generuje ogromne koszty. Dlatego przychodzimy kolejny raz z prośbą o pomoc. Dla kolejnej poszkodowanej istoty. Pragniemy zrobić wszystko, aby go wyleczyć i podarować lepsze życie.
Potrzebujemy funduszy, aby kontynuować jego leczenie, bez Waszego wsparcia jest to niemożliwe. Bardzo prosimy o pomoc dla Tygryska, który i tak już wiele wycierpiał, jego malutkie ciało jest wykończone. Musimy zapewnić mu także specjalistyczną dietę, suplementy, leki oraz środki przeciwbólowe. Każda forma pomocy jest dla nas bezcenna, prosimy o wpłaty dla kotka, a także udostępnianie tej zbiórki. Razem możemy zdziałać cuda, uratowaliśmy już wiele zwierząt, teraz to Tygrys nas potrzebuje.
On również pragnie być szczęśliwy i cieszyć się każdym dniem, nie zostawiajmy go samego, Tygrysek na to nie zasłużył. Ma on również szansę na kochający i bezpieczny dom adopcyjny, jednak w takim stanie nie może tam trafić. Prosimy o pilną pomoc.
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia i rehabilitacje, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Loading...