Pomóż porzuconym, chorym zwierzętom

Mamy do opłacenia faktury weterynaryjne na prawie 3500 zł. A gdzie jeszcze karma, żwirki, podkłady?  Potrzebujemy Waszej pomocy...

Mamy pod opieką koty, psy i króliki. Każdy z nich pokiereszowany przez los i człowieka. Te zwierzęta są chore, wymagają konsultacji weterynaryjnych, badań i leków. Do tego specjalna karma, żwirki i podkłady higieniczne. To pochłania mnóstwo pieniędzy. Bez Was nie damy rady.

Mamy bazę, w której mieszka część naszych podopiecznych. Tych, którzy wymagają najwięcej opieki, chorych, wymagających podawania zastrzyków i kroplówek. Tutaj też prowadzimy nasze działania fundacyjne dla dzieci i młodzieży, edukujemy, bawimy, rozwijamy. Po to, by zapewniać środki dla zwierzaków i utrzymać bazę – ich tymczasowy dom.

Komu pomagacie pomagając nam? Kotom wyrzuconym, maleńkim, które potrzebują matki, jej mleka, a otrzymują  ciepło z termoforów i karmę oraz mleko z puszki. Psom, które porzucone przez człowieka błąkają się całymi dniami po osiedlach, wsiach. Aż ktoś zgłosi je do nas i poprosi o pomoc.

Królikom. Darusiowi, którego ktoś spakował do kartonu i wystawił pod kontener na śmieci. Na szczęście kartonik podskakiwał, więc Panowie z firmy odbierającej odpady zajrzeli i znaleźli zwierzaka. Nówce, którą odebraliśmy ze wsi na końcu świata. Jak? Bo wystawiono ją na olx.

Ratujemy, leczymy, sterylizujemy, szukamy domów. Jesteśmy jedyną szansą dla tych zwierząt. Pomóżcie nam pomagać.