Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękuję bardzo za wpłaty. W dniu dzisiejszym opłaciłam fakturę.
Jest cholernie przykro, gdy zwierzak odchodzi, nie można nic zrobić....
Silverku kochany, nie tak miało być ... :(
Silver to bezdomny kot, mieszkający na jednym z bełchatowskich osiedli. 27 listopada uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Doznał bardzo dużych urazów. Połamana żuchwa w kilku miejscach, w wyniku wypadku stracił wzrok i węch.
Cios przyjął na głowę, kości w czaszce poprzesuwane. Kilka dni temu trafił do Przychodni Optivet. Tam przeszedł kompleksowe badania krwi i badania RTG.
Szczękę poskładano. Założono sondę, którą był karmiony.
Wzroku i węchu nie odzyskał. Wszystko było dobrze, nawet wstępnie rozmawialiśmy o tym że w niedzielę odbiorę go i zaczniemy stacjonarne leczenie w fundacji. Niestety 09.12.2021 zadzwonił lekarz, by przekazać złe wieści. Silver umarł...
Wszyscy byliśmy w szoku, lekarze, pracownicy Przychodni, ja. Odszedł po cichu, nagle. Przegrałam walkę i jego życie... Pozostał smutek, żal. Pomimo swej bezdomności był oswojonym kotem. Dostał szansę na dom, ciepło. Pomimo wypadku, bólu i cierpienia była przed nim wizja nowego lepszego życia... Niestety życie zgasło. Pozostała mi faktura do uregulowania na kwotę 1975 zł. Chciałam ratować, nie udało się.
Jest cholernie przykro...
Loading...