Poszarpane ucho, ropień na łapce... Zbieramy na leczenie Una

Uno to kotek, prawdopodobnie wolno żyjący (nikt w okolicy nie jest jego właścicielem), który przez kilka miesięcy pojawiał się u osoby, która dawała mu jeść. Pojawiał się, po czym znikał na kilka dni, potem znów wracał. Być może był gdzieś jeszcze dokarmiany.

Tydzień temu przyszedł z odgryzioną częścią ucha i utykający na tylną łapkę.

Nie wiadomo co go dokładnie spotkało. Schował się na piętrze budynku gospodarczego w sianku i już tak został, przestał się oddalać. Do tej pory, pomimo tak długiego już czasu dokarmiania, nie pozwolił się pogłaskać i zawsze uciekał, chociaż można było bardzo blisko podejść. Dopiero po kilku dniach bytowania na strychu udało się złapać kotka na klatkę pułapkę i zawieźć do lecznicy.

Przyczyną utykania był ogromny ropień na łapce, prawdopodobnie po pogryzieniu. Tak samo jak  i poszarpane, niekompletne ucho.  Jest teraz w trakcie leczenia.

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu kosztów leczenia Una. Aktualna kwota zbiórki jest kwotą szacunkową. Ile będzie do zapłaty faktycznie, dowiemy się po zakończeniu leczenia. Jeśli, dzięki Państwa hojności, zbierzemy kwotę większą, niż będzie potrzebna dla Una, różnicę chcemy przeznaczyć na pokrycie kosztów leczenia kolejnych kotów, które trafią pod naszą opiekę.