Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bezdomna kotka okociła się na działkach. Jednym działkowiczom się to podobało, inni postanowili potraktować kocią rodzinę jak insekty, zniszczyć, zabić, wszystko jedno jak, byle się pozbyć. O sytuacji kotów zostali poinformowani wolontariusze Fundacji Viva z Grupy Zwierzaki z Mińska. Kotka i kocięta trafiły do przychodni.
Zanim jednak kocia rodzina była bezpieczna, doszło do dantejskich scen. Kotka, przerażona i wystraszona przez niektóre osoby, zaczęła wynosić swoje kociaki. Jeden z nich utknął w metalowej siatce, kotka nie była w stanie go wydostać. Drugiego kociaka zgubiła przy przenoszeniu, gdy zauważyli to działkowicze zaczęli … Okładać kociaka kijem.
Tego było już za wiele. Świadkowie zdarzenia zainterweniowali, zabrali kocięta wraz z kotką i zawieźli do przychodni. Kocia rodzina była już bezpieczna. Kocia mama to spokojna i grzeczna kotka. Kocięta mają 14 dni, niestety mają już objawy kociego kataru, który w przypadku takich malców szczególnie „lubi” atakować oczy.
Przed kocią rodziną kilkutygodniowy pobyt w przychodni, leczenie, odrobaczenie, testy fiv/felv, szczepienie. A to nie będą małe koszty, w sumie trzeba zadbać o 7 kotów. Wierzymy jednak, że skoro udało się uratować je od śmierci to uda się również uzbierać środki na ich leczenie i utrzymanie w przychodni. Pomóżcie!
Loading...