Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Z głębi serca chcielibyśmy wyrazić naszą najszczerszą wdzięczność za Wasze hojne wsparcie, które pozwoliło nam zrealizować zbiórkę na operację kotki Elzy. Dzięki Waszej szczodrości i życzliwości udało się nam zebrać niezbędne środki na leczenie tego wyjątkowego zwierzaka, który przeszedł przez wiele cierpień w swoim życiu.
Elza, uratowana z pseudohodowli, teraz ma szansę na zdrowie i szczęśliwe życie, dzięki Waszej bezinteresownej pomocy. Wasze dobro serca sprawiło, że możemy zapewnić jej leczenie i opiekę, której potrzebowała w najtrudniejszym momencie.
Nie jesteśmy w stanie wyrazić naszej głębokiej wdzięczności za każdy grosz, każde dobre słowo i każdy gest wsparcia, który otrzymaliśmy od Was. Wasza hojność i życzliwość są nieocenione i stanowią inspirację dla naszej całej społeczności.
Dzięki Wam Elza ma teraz szansę na lepsze jutro. Wasze wsparcie dało nam siłę i motywację, by nie poddawać się w walce o życie zwierząt, które potrzebują naszej pomocy.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Waszą wielkoduszność i życzliwość. Niech dobro, które dajecie, wróci do Was wielokrotnie.
KOCHANI! BARDZO POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY I WSPARCIA!
Historia Elzy, naszej nowej podopiecznej jest niestety smutnym zderzeniem z brutalną rzeczywistością tzw. "hodowli". Elza to 4-letnia kotka w typie Maine Coon, która nie raz była matką... Rozmnażana dla zarobku w pewnym momencie stała się zbędna i bezużyteczna. A to za sprawą choroby na ropomacicze. Ropa sącząca się z narządów rodnych i towarzyszący przy tym silny stan zapalny znosiła od wielu tygodni. Jakiż straszny ból i cierpienie spotkał to kociątko nawet trudno sobie wyobrazić ...
Kotka trafiła pod opiekę kobiety, której niestety warunki finansowe i życiowe również nie pozwoliły odpowiednio o nią zadbać. Na szczęście świadoma sytuacji postanowiła przekazać kotkę pod nasza opiekę a my rozpoczęliśmy natychmiast walkę o jej życie. Tak naprawdę w ostatnim momencie...
Pełna diagnostyka oraz wzmocnienie jej wycieńczonego chorobą organizmu to początek góry lodowej jaka przed nami. Poważny zabieg i wielotygodniowa rekonwalescencja, a co za tym idzie to wiadomo duże koszty - to wszystko również przed nami .... Jednak życie tej zostawionej samej sobie kotki jest dla nas teraz priorytetem i nie ma ceny.
Niestety kończą nam się fundusze, a nasza kasa zaczyna świecić pustkami. Do 1,5 procenta podatku daleko, a walczyć o życie i zdrowie zwierząt trzeba codziennie.
Elza jest już w lecznicy i pod okiem lekarzy przechodzi diagnostykę i czeka na operację. Będziemy WAM wdzięczni za każdy podarowany dla koteczki grosik. BARDZO PROSIMY O POMOC!
Loading...