Miałem operowaną łapkę - pomożesz mi?

Tydzień temu Pani Aleksandra znalazła przy drodze E4 w Sędziszowie Małopolskim tego maluszka, którego nazwała Wafel.

Zabrała go do domu i odkryła, że kotek nie staje na tylnej łapce. Prosiła o pomoc wiele fundacji, wszędzie spotkała się z odmową. Gdy zwróciła się do nas zaproponowałyśmy, aby kotek na razie został u niej, a my pokryjemy koszty jego leczenia, bo mamy przepełnienie (109 kotów).

Kotek pojechał do lecznicy Zalesie w Rzeszowie, gdzie został odrobaczony i odpchlony. Stwierdzono, że to kotek pourazowy i ma stan zapalny oraz opuchliznę w stawie skokowym. Zdjęcie RTG wykazało  pogruchotaną torebkę stawową.

Wafelka oceniono na 8-10 tygodni, a jego waga wynosi 80 dkg.

W czwartek Wafel miał konsultację w lecznicy Arwet w Wieliczce, gdzie stwierdzono złamanie guza piętowego, dlatego w tym samym dniu Wafel przeszedł operację.  Z dostępu bocznego wykonano repozycję oraz stabilizację guza piętowego gwoździem Kirschnera.

Kotek wrócił do domu, ale wymagał codziennej zmiany opatrunków i opieki, dlatego trafił do domu tymczasowego, w którym ma fachową opiekę.

Dla Wafelka szukamy domu na stałe ❤️ Nie boi się psów, już się z nimi zakumplował. Bardzo dziękujemy Pani Aleksandrze ❤️za uratowanie Wafelka i wożenie go do lecznic, a domu tymczasowemu - za wspaniałą opiekę ❤️

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu faktur Wafelka – mamy nadzieję że dzięki operacji Wafelek będzie w pełni sprawnym kotkiem i znajdzie dom.  Koszt jest ogromny, ale dzięki naszej wspólnej pomocy dajemy tego kociątku szansę na lepsze życie.

Dziękujemy że razem z nami pomagacie kotom. Wszystkie dotychczasowe faktury są dołączone u dołu zbiórki.