Spakowany po cichutku, bez dokumentów na trap auta handlarza. Anonimowo, bez śladu, w drogę w jednym kierunku

Closed
Supported by 159 people
6 540 zł (102,18%)

Started: 22 November 2019

Ends: 29 November 2019

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

On nie potrafi niczego powiedzieć. Nie potrafi wykrzyczeć. Nie potrafi zaszlochać. A jednak w ciemnych oczach widać głęboki smutek i rezygnację. Człowiek przypisał sobie zdolność do wyrażania emocji i uczuć.

Zwierzęta z nich obdarł, oskórował, odmówił im takiego prawa. A jednak wałaszek jest smutny. Jak to możliwe? Przecież pracował dla człowieka kilkanaście lat. Przecież dał z siebie wszystko. Starał się słuchać i nie chorować. Nie narzekał. Stał każdego ranka gotowy do pracy. W dużej części, konie szkółkowe nie doczekają emerytury. Tak jak ten: spakowany po cichutku, bez dokumentów na trap auta handlarza. Anonimowo, bez śladu, w drogę w jednym kierunku. Zatrzymaliśmy czas: może uda się przypomnieć walaszkowi czym jest godność, człowieczeństwo, przyjaźń, dom. Może uda się znaleźć człowieka, z którym zostanie do końca swoich dni.

W naszym świecie takie rzeczy są możliwe. Dołącz...

Zbiórka obejmuje koszt wykupu, transportu, pierwszych badań weterynaryjnych i utrzymania, dopóki nie znajdzie odpowiedzialnego domu.

Supporters

Loading...

Organiser
1 actual cause
140 ended causes
Supported by 159 people
6 540 zł (102,18%)