Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, bardzo dziękujemy za wsparcie finansowe dla Elmoska.
Leki neurologiczne niestety nie dały żadnego efektu :(
Nasza Kruszynka będzie niepełnosprytkiem i pieluszka będzie już zawsze konieczna. Mimo tego kochamy go bardzo mocno i mamy nadzieję, że ktoś o wielkim sercu podaruje mu dom.
Bełchatów. Osiedle Bińków.
Ktoś znajduje kociaka. Wiek około 7 miesięcy. Schronisko telefonicznie odmawia przyjęcia malucha. Więc ten ktoś jedzie z kociakiem tam osobiście. Pracownik Schroniska spojrzał, na oko stwierdził że kociak jest zdrowy i ma zostać wypuszczony tam gdzie był. I tak trafił do nas.
Zaniepokoiły nas mocno napuchnięte jądra i czerwone prącie.
To, co się okazało, roztrzaskało nas wszystkie na milion kawałków. Wewnętrzna strona ogona - duża rana cięta mega nadkażona jakby po sznurze. Ogromny pęcherz. Kicia musiała być odsikiwana. Niestety oddaje mocz oraz kupkę bezwiednie.
Prącie obrzęknięte, bez włosia. Pupcia obrzęknięta i duża ilość krwi lecąca z odbytnicy.
Dużo a właściwie wszystko wskazuje na to, że Elmo został spenetrowany narzędziem obcym.
Ogon bezwładny i bez czucia.
Elmo jest już po pierwszej diagnostyce i badaniach. Po podaniu leków obrzęk w okolicach prącia, jąder i pupci zmniejszył się. Pęcherz troszkę też, ale cały czas się wypełnia i przelewa.
Test FiV/FeLV ujemny. Morfologia też została zrobiona.
Maluch na to, co przeszedł jest naprawdę mega dzielny, żywotny i chętny do zabawy. Ale według pracownika schroniska był zdrowy. Fajne te diagnozy. Takie na oko, telepatyczne.
Wykonaliśmy również RTG. Ogonek wyrwany z jednego kręgu. Syndrom Końskiego Ogona. Dlatego siusia i robi kupkę bezwiednie. Ogonek będzie musiał być amputowany.
Po zabiegu chcemy się również skonsultować neurologicznie. Na dany moment dostaje codziennie Nivalin. Istnieje szansa, że Elmosek będzie musiał być w pieluszce do końca swoich dni. Ale my się nie poddamy.
Nasz Mruczek przebywa w DT u naszej Wolntariuszki Natalii, która dba o niego jak o własne dziecko.
Równocześnie informujemy, że podejrzenia przestępstwa zostało zgłoszone na policję przez Panią Małgorzatę, która Elmoska znalazła. Maile do Urzędu Miasta Bełchatów również zostały wysłane. A we wszystkim pomógł nam Zoopsycholog Mieszko Eichelberger. Będziemy żądać zwrotu kosztów.
Zbieramy na:
- diagnostykę i leczenie, które Elmo już miał (już wyszło około 1000 zł)
- na amputację ogonka (czekamy na wolny termin)
- na konsultację neurologiczną (czeka nas wycieczka do Wrocławia)
- na podkłady higieniczne
- na specjalne pieluszki dla kotów
Załączamy pełną dokumentację, którą posiadamy na dzień dzisiejszy. Zbiórka będzie aktualizowana o nowe informacje. Prosimy was z całych naszych serc o wsparcie.
Loading...